Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę.


Ukraiński polityk i dyplomata Roman Bezsmertnyj oświadczył, że Rosja przygotowuje się do możliwego ataku na państwa bałtyckie i Polskę. Podkreślił, że choć w Rosji brakuje warunków do przeprowadzenia dużych operacji ofensywnych, zagrożenie należy traktować poważnie.
Bezsmertnyj zauważył również, że na terytorium Białorusi oraz w sąsiednich obwodach Federacji Rosyjskiej formuje się wojskowo-strategiczna grupa. Potwierdza to tezy, które zostały ogłoszone przez prezydenta Ukrainy, dotyczące kierunku państw bałtyckich.
Wstępnie informowano, że Rosja prowadzi ćwiczenia, które mogą symulować możliwy atak na Finlandię i państwa bałtyckie. Zachodni liderzy NATO wyrazili zaniepokojenie, że nie mogą samodzielnie bronić Europy przed Rosją bez wsparcia USA.
W ten sposób istnieje realne zagrożenie, że w przypadku rozpoczęcia trzeciej wojny światowej Rosja może zaatakować państwa bałtyckie i Finlandię, które graniczą z nią. To zagraża bezpieczeństwu całej Europy i wymaga zwiększenia wydatków na obronę.
Czytaj także
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego
- Zeleński opowiedział o zniszczonych rosyjskich "Iskanderach"
- 'Nie otrzymają odpoczynku': Rosja postawiła ultimatum Ukrainie
- Znany historyk wyjaśnił, że zwycięstwem Ukrainy w wojnie z Rosją będzie