Liczba wykroczeń popełnianych przez użytkowników hulajnóg wzrosła wielokrotnie: statystyki.
wczoraj, 15:34
895

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 15:34
895

W 2024 roku do sądu wpłynęło 71 spraw dotyczących hulajnóg elektrycznych. Najwyższy mandat otrzymał mężczyzna, który jeździł hulajnogą elektryczną będąc pod wpływem alkoholu w Odessie. Według danych 'Głosu', serwisu 'Opendatabot', to o 42% więcej niż w 2023 roku, gdy zarejestrowano 50 takich spraw. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2025 roku wszczęto 17 spraw związanych z hulajnogami elektrycznymi.Zwykle kierowcy hulajnóg elektrycznych są uczestnikami wykroczeń administracyjnych. Na przykład w tym roku zarejestrowano 13 spraw administracyjnych i cztery karne. W przeciwieństwie do poprzedniego roku, kiedy było 64 sprawy administracyjne i siedem spraw karnych.Najwyższy mandat za prowadzenie hulajnogi elektrycznej w stanie nietrzeźwym otrzymał mieszkaniec Odessy w czerwcu 2024 roku. Kierowca bez prawa jazdy już po raz pierwszy prowadził pod wpływem, za co oskarżony został ukarany mandatem w wysokości 34 tys. UAH i zakazano mu prowadzenia pojazdów. Ponadto w tym okresie 17 osób otrzymało mandaty w wysokości 17 tys. UAH za prowadzenie hulajnogi elektrycznej w stanie nietrzeźwym. Trzem z nich nałożono zakaz prowadzenia przez rok.W Kijowie aktywnie rozważane są sposoby rozwiązania problemu chaotycznego parkowania elektrycznego transportu na chodnikach, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza dla osób z ograniczeniami. Podobne wykroczenia w Odessie w ostatnich miesiącach stały się bardziej powszechne, co skłania władze do zaostrzenia zasad korzystania z hulajnóg elektrycznych w celu zwiększenia bezpieczeństwa obywateli.
Czytaj także
- Wiadomo, kiedy Ukraina i Rosja wymienią ciała poległych żołnierzy
- Pułk K-2 pokazał, jak roboty naziemne ewakuują ranne wojska
- Niemiecki generał nazwał niebezpośrednie skutki operacji „Pająk”
- Rosjanie zaatakowali Charków po raz drugi w ciągu doby: są ofiary śmiertelne i ranni
- Ukraina przetestowała rakietę balistyczną o zasięgu 300 km
- Zeleński opowiedział o rosyjskich kierowcach w operacji 'Pająk'