Dowódca oddziału specjalnego „Achmat” odciął się od pojmanych oddziałowców.
15.09.2024
1979

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
15.09.2024
1979

Dowódca oddziału specjalnego „Achmat” Apti Alaudinow odciął się od pojmanych oddziałowców na Kurskim. Oświadczył o tym w Telegramie. Alaudinow poinformował, że pojmani dzwonią do swoich bliskich i proszą dowódcę o uwolnienie ich. Twierdzi, że taka niewola jest hańbiąca i gardzi takimi ludźmi. Dowódca wezwał pojmanych do zrobienia wszystkiego, aby umrzeć, a nie wracać do domu, ale dotyczy to tylko tych, którzy nie zostali ciężko ranni. Alaudinow również wyraził opinię, że osoba zmarła w wojnie wchodzi do raju.
Czytaj także
- W bitwie o Mariupol zginął chorąży pułku «Azow». Przypomnijmy sobie Dmytra Tarytina
- «Jest nawet dziecięca prokuratura». Ambasador dał rekomendacje rodzicom ukraińskich uczniów w Polsce
- Kim Dzong Un "opłakiwał" północnokoreańskich żołnierzy, którzy zginęli w wojnie przeciwko Ukrainie
- «Setki tysięcy agentów Moskwy»: złowieszcze proroctwo Nazarii Jaremczuka z jego dziennika
- Ambasador opowiedział o "najstraszniejszym micie" o Ukrainkach, rozpowszechnianym w Polsce
- Wypadek drogowy z Ukraińcami w Rumunii: MSZ ujawnia szczegóły