Nie Charków i Sumi: były dowódca NATO wymienił miasto, które jest strategicznym celem Putina.


Były dowódca sił NATO na Kosowie, generał Wesley Clark, poinformował, że Rosja zamierza zdobyć Odessę. Zauważył, że Rosja stara się stworzyć zagrożenie dla Charkowa i Sum, ale jej prawdziwym strategicznym celem jest Odessa. Clark jest przekonany, że dla Ukrainy bardzo ważne jest pozbawienie rosyjskich najeźdźców możliwości logistycznych.
Generał podkreślił również, że Ukrainie brakuje zasobów, aby pokonać rosyjską machinę wojenną, i należy przekonać Putina, że nie będzie mógł wygrać wojną. Wcześniej wzięci do niewoli rosyjscy żołnierze potwierdzili, że otrzymali rozkaz osiągnięcia granicy administracyjnej między obwodami donieckim i dniepropietrowskim.
Ponadto Rosja stosuje nową taktykę ostrzałów Charkowa, gdy drony wpływają na jedną część miasta w krótkim okresie czasu. Już były przypadki masowych ostrzałów w Charkowie, które wyrządziły szkody obiektom cywilnym.
Czytaj także
- Zieleński: Stany Zjednoczone niespodziewanie wysłały rakiety przeznaczone dla Ukrainy do innego kraju
- Ojciec Elona Muska przyjechał do Moskwy
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego