Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych.
01.05.2025
2230

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
01.05.2025
2230

Po uwolnieniu Chersonia odkryto brak około 360 tysięcy dokumentów Narodowego Funduszu Archiwalnego, które Rosjanie skradli podczas okupacji, poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wiceprzewodnicząca Ministerstwa Sprawiedliwości Ukrainy Wiktoria Wasylczuk potwierdziła te informacje i zaznaczyła, że Główne Zarządzenie Rozwoju Ministerstwa Obrony i Państwowa Służba Archiwalna Ukrainy aktywnie współpracują w celu wykrycia osób odpowiedzialnych za kradzież cennych dokumentów. W szczególności mowa o dokumentach Narodowego Funduszu Archiwalnego, które pozostały na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Wasylczuk zaznaczyła, że te dokumenty zawierają listy ukraińskich kolaborantów, które zostały umieszczone na portalu World and Sanctions. Podkreśliła również, że mogą zostać wszczęte postępowania karne i zebrane dowody do dalszego ścigania karnego.
Czytaj także
- Ojciec Elona Muska przyjechał do Moskwy
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego
- Zeleński opowiedział o zniszczonych rosyjskich "Iskanderach"