Pracownik TCK, który został opluty przez trenera fitness w Poltawie, zrezygnował z pracy.


Żołnierz z 95. brygady opowiedział o wrogiej atmosferze w społeczeństwie
Ołeksandr Maczko, żołnierz z 95. brygady, który doznał poważnych obrażeń w 2022 roku i stał się ofiarą trenera fitness, opowiedział o swojej służbie wojskowej. Jak powiedział, po incydencie w Poltawie w społeczeństwie wzrosła negatywna opinia o żołnierzach. Wrogie nastawienie, wyzwiska i groźby stały się na każdej zmianie. Moralnie było to trudne do zniesienia. Maczko opowiedział, że nikt na początku wojny nie wyobrażał sobie, że to może stać się rzeczywistością. Opowiedział o swoich ranach i trudnościach, z którymi musiał się zmierzyć. Film, na którym trener fitness pluje na niego, stał się przyczyną ujawnienia mężczyzny przez policję. To wszystko opowiedział Maczko w wywiadzie dla 'Glavkomu'.
Po incydencie w Poltawie podjęto decyzję, że razem z żołnierzami TCK będą chodzić policjanci patroulowi.
Czytaj także
- Hetmanowicz obiecuje rozwiązać problem ubezpieczeń ryzyk wojennych dla biznesu w strefie frontowej
- Palestyńscy aktywiści w Belgii uszkodzili sprzęt wojskowy dla Ukrainy
- Rzecznik językowy Kremin zapowiedział zagrożenie dla swojej instytucji
- Wrogie kanały telegramowe wprowadziły nowy fake o kradzieży 80 mln dolarów u Izraelczyków
- Korea Północna już boi się wysyłać żołnierzy do Rosji: Umierow nazwał powód
- Stare rosyjskojęzyczne książki można wymienić na nowe ukraińskie: warunki akcji