Poranek w okupowanym Berdiańsku rozpoczął się od głośnej eksplozji (zdjęcie).


2 października rano w czasowo okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim doszło do potężnej eksplozji. Według szefa miejskiej administracji wojskowej Berdiańska Wiktorii Halitynej, w wyniku eksplozji spłonął samochód w dzielnicy Lisiki.
Lokalni mieszkańcy donieśli o głośnym dźwięku i kolumnie czarnego dymu przy zakładzie rybnym. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy i ukraińscy okupanci, poinformowała Halityna.
Władza okupacyjna na razie nie komentuje sytuacji. „To typowa taktyka okupantów, mająca na celu ukrycie rzeczywistej sytuacji przed miejscową ludnością i społecznością międzynarodową”, przypomniała.
Szef Berdiańska zaapelował do mieszkańców miasta o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
W maju tego roku rosyjscy najeźdźcy przetransportowali dużą ilość techniki z obwodu woroneskiego Federacji Rosyjskiej w kierunku Berdiańska przez Mariupol. Wtedy również doszło do eksplozji, w wyniku której ucierpiał samochód miejscowego kolaboranta.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 21 czerwca 2025. Podsumowanie Sztabu Generalnego
- W obwodzie dniepropietrowskim ranni zostali funkcjonariusze policji w wyniku ataku drona FPV
- W Poltawie: 19-letni chłopak spadł z dachu centrum handlowego
- W wsi Gwozdów na Wołyniu po raz pierwszy od 27 lat urodziło się dziecko
- Estońskie służby wywiadowcze poinformowały, w którym kierunku Rosjanie mogą przełamać front
- W obwodzie rówieńskim zmarł żołnierz, który zaledwie kilka dni temu wrócił do domu z niewoli