Rosja masowo zaatakowała Charków: są ranni, powstały pożary (zdjęcia).


FR ostrzelała Charków dronami uderzeniowymi
W nocy oraz rano FR przeprowadziła masowy ostrzał dronami uderzeniowymi na Charków. Doprowadziło to do pożarów oraz rannych ludzi. O tym informuje 'Głównie' powołując się na DSНС.
Wskazuje się, że rosyjskie bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały cywilne przedsiębiorstwo w rejonie kijowskim. W budynkach produkcyjnych i magazynowych wybuchły pożary o łącznej powierzchni ponad 3900 m².
Wstępne dane wskazują, że w wyniku wybuchów trzy osoby zostały ranne, uszkodzone zostały budynki mieszkalne, placówka edukacyjna oraz samochody.
Obecnie trwa likwidacja skutków wrogiego ataku, w którym uczestniczą strażacy oraz sprzęt DSНС. Pracują także psy ratownicze oraz zespół pirotechniczny DSНС.
Przypominamy, że w nocy 31 marca okupanci zaatakowali Charków dronem. Uderzenie bezzałogowego statku powietrznego miało miejsce na terenie cywilnego przedsiębiorstwa w rejonie kijowskim.
Wcześniej 'Głównie' informował, że wieczorem 29 marca okupanci zaatakowali 'szachety' szpital wojskowy w Charkowie. 30 marca, pomimo uszkodzeń, placówka medyczna wznowiła wykonywanie operacji.
Czytaj także
- Zestrzelono wszystkie «Kindżały» i większość «szahiedów»: Siły PPO zneutralizowały w nocy 479 celów
- Burze, trąby powietrzne i grad: Na terenach Ternopola przeszła nawałnica (wideo)
- Alarm powietrzny w Kijowie trwał 11 minut
- W Ukrainie trwała masowa alarm powietrzny przez 35 minut
- Rosja zaczęła używać nowego drona z sztuczną inteligencją: szczegóły od wywiadu
- «Mamy wiele szkód». Znamy skutki nocnego ataku Rosji na Cherkasy