Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3826

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3826

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Dowodził jednostką desantowo-szturmową. Siły Zbrojne Ukrainy zlikwidowały rosyjskiego trenera w freestyle'u
- Turniej dla okupantów z niepełnosprawnościami: pojawiła się reakcja Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego
- Tytulowana krymska bokserka pozwoliła orangutanowi wapować (wideo)
- Switolina rozpoczęła Wimbledon od pewnego zwycięstwa
- Ukraińska sędzina będzie pracować na meczu otwierającym kobiece Euro w piłce nożnej
- Siły obrony zlikwidowały rosyjskiego okupanta i kandydata na mistrza sportu w boksie