W Rylsku na Kursku doszło do potężnej eksplozji (wideo).


W nocy z 30 kwietnia miasto Rylsk na Kursku stało się ofiarą ataku dronów. W sieci pojawiło się wideo potężnej eksplozji, donosi 'Główny Komendant'.
Miejscowi mieszkańcy poinformowali, że przed eksplozją w regionie ogłoszono alarm z powodu zagrożenia atakiem dronów. Rosjanie publikują moment eksplozji i nie powstrzymują emocji na wideo.
Na nagraniach widać trafienie i jasne błyski, podobne do fajerwerków.
W wyniku tych ataków ranne zostały dwie osoby - mężczyzna i kobieta w wieku 45 i 21 lat, którzy zostali hospitalizowani w placówce medycznej.
Ich obrażenia obejmują uszkodzenia głowy, rąk i nóg od odłamków.
To nie pierwszy raz, kiedy miasto Rylsk staje się ofiarą eksplozji. W grudniu 2024 roku również miała tam miejsce seria eksplozji z ponad 15 'trafieniami'.
Przypominamy, że wiadomość dowództwa wojskowego Rosji o zakończeniu działań bojowych w obwodzie Kurskim jest nieprawdziwa.
Wcześniej szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, Walerij Gierasimow, poinformował prezydenta Władimira Putina, że operacja 'wyzwolenia obwodu kurskiego' zakończyła się. Według jego słów ostatnia miejscowość w regionie została 'wyzwolona' od ukraińskich żołnierzy.
Analiza:
Atak dronów na miasto Rylsk świadczy o kontynuacji działań bojowych w obwodzie kurskim, pomimo informacji rosyjskiego dowództwa o ich zakończeniu. Ten atak potwierdza, że agresja rosyjska nie ustaje i ludność jest w niebezpieczeństwie. Takie ataki mogą mieć poważne konsekwencje dla cywilów i potwierdzają potrzebę dalszych działań w celu ochrony terytorium Ukrainy.
Czytaj także
- Główny kandydat na stanowisko dyrektora BEB wyjaśnił, dlaczego jego ojciec otrzymał rosyjski paszport
- Przekazanie ciał poległych? Rosyjskie media opublikowały wideo z kolejką ciężarówek
- Skandal z mobilizacją: medyk powiedział o porwaniu, CTC w Czerniowcach obiecuje kontrolę
- RF w nocy zaatakowała Ukrainę rakietą przeciwokrętową i 49 dronami: są trafienia
- Foreign Policy wyjaśnił, dlaczego Rosja nie może pokonać Ukrainy
- W Charkowie liczba ofiar śmiertelnych wzrosła, a dwóch rannych jest w ciężkim stanie