Stan wojenny i mobilizacja przedłużone na Ukrainie: nowe terminy.
16.04.2025
2982

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
16.04.2025
2982

W środę, 16 kwietnia, Rada Najwyższa Ukrainy ponownie poparła przedłużenie powszechnej mobilizacji i stanu wojennego. Decyzję tę poparła większość deputowanych, a dokładnie 357 deputowanych zagłosowało za kontynuacją stanu wojennego, a 346 za powszechną mobilizacją.
Przedłużenie mobilizacji i stanu wojennego jest przyjęte do 6 sierpnia. Jedynym deputowanym, który zagłosował przeciw, był Ołeksij Hontczarenko. Stwierdził, że nie popiera przedłużenia, ponieważ w kraju nie ma demobilizacji i jasno określonych okresów służby.
'Musimy mieć jasno określony okres służby. Termin się skończył - jesteś wolnym człowiekiem. Możesz odejść lub zostać. Według własnego uznania. Tylko wtedy ludzie poczują się wolni, wrócą sami, a buxifikacja zakończy się raz na zawsze. Mamy wielu ludzi, ale wszyscy boją się być zniewoleni. Ponieważ nasza armia obecnie jest w niewoli. Najmniejsza ochrona ze strony państwa dotyczy właśnie ich. I to nie powinno tak wyglądać. Wszyscy to rozumieją. Dlatego buxifikacja i szaleństwo z TCC powstały. Nikt nie chce być zniewolony. I tylko odpowiedni system z okresami służby może to naprawić. Do tego potrzebna jest demobilizacja,' zauważył.
Wcześniej informowano, że część Ukraińców straci swoją ulgę od mobilizacji.
Czytaj także
- Zieleński: Stany Zjednoczone niespodziewanie wysłały rakiety przeznaczone dla Ukrainy do innego kraju
- Ojciec Elona Muska przyjechał do Moskwy
- Główny cios jeszcze przed nami: USA ujawnili, jaka zemsta szykuje Putin za samoloty
- W Kijowie nazwano głównego 'wroga': okazał się nim nie Zachód i nie Zełenski
- Ukraina stworzyła balistykę 'potężniejszą niż amerykańskie odpowiedniki': już pomyślnie przetestowano
- Linia frontu na 7 czerwca 2025. Zestawienie Sztabu Generalnego