Prorosyjski Simion uznał zwycięstwo liberała Danu w wyborach prezydenckich w Rumunii.
19.05.2025
1608

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
19.05.2025
1608

Georghe Simion uznał porażkę w wyborach w Rumunii
Lider nacjonalistycznej partii AUR Georghe Simion oficjalnie uznał swoją porażkę w II turze wyborów prezydenckich w Rumunii, które zakończyły się w niedzielę, 18 maja. O tym informuje Romania Journal.
W opublikowanym wideo polityk pogratulował swojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi zwycięstwa:
'Chciałbym pogratulować mojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi. Wygrał wybory. Taka była wola narodu rumuńskiego'.Simion wyraził także wdzięczność ponad pięciu milionom obywateli za ich wsparcie i zapewnił, że 'jest dumny ze swoich zwolenników i ich nie rozczaruje'.
Zgodnie z oficjalnymi danymi Centralnej Komisji Wyborczej Nicusor Dan zdobył 53,60% głosów, podczas gdy jego przeciwnik – 46,40%. Interesujące, że wyniki głosowania w kraju pokazały większą przewagę Danu, a wśród rumuńskiej diaspory zwyciężył Simion.
Warto zaznaczyć, że wcześniej lider skrajnie prawicowego AUR nie zgadzał się z wcześniejszymi wynikami wyborów, ale teraz oficjalnie uznał zwycięstwo przeciwnika.
Czytaj także
- Musk i Bessent pobili się po kłótni z Trumpem: WP ujawnia szczegóły
- Chleb po 50 hrywien: Ukraińcy ostrzegają przed rekordowym wzrostem cen
- Chciałbym mieć więcej: Zełenski tajemniczo komentuje relacje z Trumpem
- Zmiany na rynku pracy: jak pracodawcy radzą sobie z niedoborem pracowników i jakie płace oferują
- Nowy trend wśród kierowców: co masowo kupują na ukraińskim rynku samochodowym
- Zeleński wyjaśnił, dlaczego Putin nie chce kończyć wojny